poniedziałek, 19 marca 2012

Cafe Kofeina


Piotrkowska 102. Cafe Kofeina.


Mam mieszane uczucia co do tego miejsca. Ciężko mi oceniać kawiarnie, ponieważ ani nie jestem baristą, który jest w tym dziale obeznany ale dzisiaj z perspektywy przeciętnego pijacza kawy postaram się przybliżyć wam ten lokal. Czy mogę ocenić kawiarnie na podstawie towarzystwa, w którym miałam okazję przebywać podczas tej wizyty? Chyba nie.
Zacznijmy więc od początku.. Lokal z zewnątrz i wewnątrz wygląda okazale. Od wejścia widzimy skórzane wygodne fotele, ciekawe obrazy na ścianach, ogólnie sprawia wrażenie miejsca dużego, przestronnego. Sala dla palących nie należy do największych, ale w dobie zdrowego trybu życia, może taka niewielka powierzchnia zniechęci palaczy :) Kawa i papieros to dla jednych dieta, której przestrzegają bezwzględnie! Biorąc pod uwagę, iż w wielu kawiarniach, po prostu zabroniono palenia wraz ze zmianą przepisów, wydzielona strefa dla palaczy to duży plus dla tego miejsca. Po kilku sekundach zastanowienia, usiadłam w sali dla palących przy samym oknie. Towarzyszący nam znajomi raczej w tym miejscu nie będą mogli narzekać na dym papierosowy, ponieważ wentylacja/klimatyzacja działa bez zarzutów i stolik obok nikt nie zachoruje przez nas na raka :)). Przejdźmy do meritum: czyli tego co możemy dostać w owej kawiarni :) Dzisiejszy zestaw wyglądał mniej więcej tak: kawa, koktajl mleczny (banan-kiwi-truskawka), kokosowa kawa mrożona z lodami i karmelowa kawa mrożona z lodami. Na starcie otrzymujemy duże, ciekawie podane napoje, ale już chwile później okazuje się, że ich jakość nie idzie z ich wyglądem. Bita śmietana smakowała chemią i nie była słodka. Koktajl na mleku nie wywołał żadnych reakcji, nie wystrzeliły fajerwerki ani świat się nie zawalił. W sumie tak było z każdą z tych kaw. Przeciętne i zwyczajne. Ceny wahają się od 4zł (espresso) do 15zł (kawy z lodami). Osobiście uważam, że jest to ładna, zupełnie niewyróżniająca się niczym od innych kawiarnia z zupełnie przeciętnym menu. Nijakość i brak wyrazu jest najgorsza w lokalach wszelkiego rodzaju, kawiarnia broni się tym, że jej nowoczesne wnętrze nada się na spotkania biznesowe ale tego typu miejsc mamy na Piotrkowskiej na pęczki!

Podsumowanie:
Lokal:4 (nowoczesne wnętrze i przyjemny widok na ul. Piotrkowską)
Jedzenie: 2 (ani super dobre, ani super złe.. po prostu przeciętne)
Obsługa: 4 (też nijaka ale nie można zarzucić niczego poza tym)

Wydaje mi się, że towarzystwo z jakim idziemy do tego miejsca ratuje sytuację. Dla mnie lokal wydawał się nijaki i bez charakteru, co uważam za najgorszy z możliwych określeń dla takich miejsc. :)

Pozdrawiam Emilia Wuu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz