poniedziałek, 19 marca 2012

Shot Me by Gossip czyli tęcza na Piotrkowskiej

Musimy na chwilkę zwolnić tempo i wejść na Piotrkowska 94.

Shot Me by Gossip to na pewno jedno z wielu miejsc w Łodzi w, których warto bywać. Na mapie modnych lokali, ten na pewno jest w ścisłej czołówce. Już od zewnątrz bije do nas różowy kolor, który zachęca do wejścia. Na miejscu nie ma może, ogromnej przestrzeni ale wszystko nadrabia wygląd lokalu. Wygląda po prostu... jak babeczka! Słodkie kolory, słodkie drinki i słodkie muffinki. Kiedy zabieramy się do kupienia czegoś, rodzi się ogromny odwieczny problem.. CO WYBRAĆ? Wszystko wygląda tak smacznie i tak ładnie, że nie wiadomo czy postawić w domu na półce i podziwiać czy zjeść za jednych zamachem. Ostatecznie decydujemy się na zjedzenie muffinkowego arcydzieła z bólem serca ale z radością żołądka :)Shot Me by Gossip to fajne miejsce "postojowe" czyli wchodzę-zamawiam-wychodzę. Zdecydowanie przełamuje nudę i monotonie ul. Piotrkowskiej swoimi kolorami. Fajny sposób na urozmaicenie sobie dnia to babeczka z Shot me By Gossip.

Podsumowanie:
Lokal: 4 (ciekawy i kolorowy ale niestety mały)
Jedzenie: 5 (to co tam zastajemy to wypiekowe małe arcydzieła)
Obsługa: 4

Polecam na facebooku stronę Sweetest Thing czyli twórców babeczkowej awangardy :
http://www.facebook.com/Sweetestthinglodz

Pozdrawiam Emilia Wuu
Zdjęcia dzięki uprzejmości : Sweetest Thing i Shot Me by Gossip

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz